michalman dobrze pisze

Ty też w sumie sam sobie w jednym poście odpowiadasz:





Widzisz sam po ilości postów jakie się pojawiło, jak drażliwy dla wielu osób jest to temat. W Twojej okolicy również może być ktoś taki i szybko Cię sprzeda odpowiednim organom.

_________________

Teraz dopiero przejrzałem dokładnie ta stronę i widze ze jest tam faktycznie umowa. W przypadku brania auta w leasing jak oni oferują to zaki zapis w umowie ma znaczenie , jednak w przypadku jak posiada się auto juz nie koniecznie. Ja ewentualnie jakbym mial podpisac umowe to jako kolejną, jak by miały jakies zlecenia spływać od nich to dobrze , mam swoją klientele ale zawsze kilka zleceń więcej to więcej. W przypadku brania auta w leasing calkiem inaczej umowe bym skonstruował , wtedy musieli by dać zabezpieczenie przynajmniej takie aby było pokrycie chociaż na spłate leasingu przez cały jego okres trwania. Tylko co jak nagle firma sie wysypie i zniknie , slad po nich zaginie a zostanie sie z leasingiem do spłacenia. Ja nawet tej opcji nie brałem pod uwage po nie lubie zadnych "kredytów" bankowych.

Jak wróce do domu to bede z ciekawości dzwonił do nich.

A co do kolegi co chce sobie dorobić na boku to powiem tylko tak , fajnie wszystko z boku wygląda , każdy interes jest fajny jak widać go z boku , jak firmy nowymi autami się wożą itp. A w gruncie rzeczy okazuje sie ze niejedna niby taka pręzna firma w dołku jest , pozadłuzana strasznie i ledwo koniec z końcem ciągnie. Tak samo jest z transportem , fajnie to wygląda z boku , kazdy jezdzi , wozi ludzi/towar a w rzeczywistości sie zastanawia czy jutro albo za miesiac bedzie miał zlecenia i czy przetrwa na rynku kolejny rok. A tez własnie duza zasługa jest takich co na lewo jezdzą , i to nie chodzi ze kolega chce tak jezdzić tylko , takich ludzi jest mnóstwo co tak sobie kalkuluje.Lepiej zamiast inwestować w kupno auta aby sobie dorobić to lepiej zainwestowac w siebie , porobić sobie uprawnienia i wtedy jest duzo wieksza szansa na znalezienie pracy. Fakt teraz w tych czas jak ktoś nie ma zadnych uprawnień , nawet chociazby głupiej kategorii prawa jazdy E/C + kursy potrzebne do zawodu kierowcy (choć i z nimi jest cięzko znaleśc prace , ale można to zrobić bo są firmy co szukają kierowców na budowe , i mysle ze jazda za 2500zł miesięcznie po 6-8 godzin to nie jest zle) to praktycznie ma dwa razy mniejsze szanse na znalezienie czegos. Ale własnie na tym polega to aby robić uprawnienia , a kolega skoro siedzi na kuroniu to Urząd Pracy organizuje duzo róznych kursów które mozna zrobić najprościej mówiąc "za frajer" tylko trzeba tego chciec.

Podsumowując , albo sie brac za to tak jak nalezy , zarejestrować działalnośc , porobić wymagane "papiery" i wtedy mozna myslec o jezdzeniu z ludzmi. A siedząc na kuroniu i sobie dorabiajac to wydaje mi sie ze jest na tej zasadzie , brac kuroniówke , nic nie robić , a jeszcze na lewo dorabiać ile się. Kazdy by tak chciał , tez bym tak chcial , nie płacić tych przeklętych ZUSów , vatów itp , miec wszystko w d.... i kase na czysto. Ja na miejscu kolegi bym sie zastanowil nad otwarciem dzialalnosci a nie robotą na lewo. A co do zatrzymania , to panowie w zielonych mudurach od dłuzszego czasu sie odgrazają ze sie wezmą za kontrole małych busów osobowych (bo mają takie niestety prawo w przypadku transportu osobowego , w tym taksówki mogą kontrolowac) więc jak juz sie wezmą za to, wtedy szybko powpadają Ci co na lewo jezdzą niestety. A kary u nich są dotkliwe.....

Co do wożenia to wiem że ciężko jest, ja planuję tylko aż znajdę porządną pracę na stałe, mam praktycznie 3 firmy gdzie bym jeździł i nie koniecznie z osobami (te firmy to są z mojej rodziny ).
Co do kursów to czekam aż będą bo aktualnie brak ciekawych. Chcę zrobić kurs magazyniera bądź hurtownika, ewentualnie prawko na C i może też E, ale to dopiero może być na początku lata ponieważ jest przetarg na szkołę która będzie obsługiwała UP.
Co do busa to myślę kupić VW Multivana/Carawelle aby w razie czego, znalezienia stałej pracy mieć autko do jazdy na co dzień

Może powiem coś o kontrolach takich małych busów.
Policja sie nie czepia (Twierdzą że to nie ich sprawa).
Aktualnie jestem po kontroli ITD w firmie i 9tki tak samo były kontrolowane jak i większe (ale nie był sprawdzany czas pracy kierowców tylko lista obecności).

ITD na drodze zada jak sie skapnie że brak licencji to nie wystarczy ci kasy nawet jak busa sprzedaż, (np zapyta pasażera czy płacił za przejazd lub czy to wynajęty bus itd.. dużo mają sposobów)
Ale ITD na drodze nie szaleje za małymi busami. Gorzej jest ze służbą celną. Oni dostali uprawnienia ITD i chcą sie wykazać. Przy kontroli 1 pytanie to o licencję. Jak nie ma to sie zaczyna. Miałem przypadek że dzwonił do mnie taki niby przewoźnik i prosił o podstawienie busa pod izbę celną bo ich puścić nie chcieli. Ale oni znowu bardziej na Amerykanów czatują (czyli Białoruś, Ukraina).

A przecież licencja to nie problem. Certyfikat bo to największa przeszkoda można zrobić w miesiąc, wystarczy sie trochę pouczyć.

_________________
www.ramona.pl
Przewóz Osób Podkarpacie - Bawaria
Naprawy Mikrobusów Mercedes i Ford

A teraz pytanie z innej beczki.Czy jadac regularnie z rodzina (co miesiac) np.na spotkanie rodzinne podlegam prawu tzn. wymaga sie ode mnie jakies licencji Wydaje mi sie ze nie.
Ale moze sa bardziej poinformowani ode mnie.Jakby to obowiazywalo to znaczy ze polska zginie w krainie absurdow. Przeciez kazdy przepis mozna dowolnie zinterpretowac.Nie lepiej stworzyc elastyczne prawo i kazdy bedzie je przestrzegal.Oczywiscie nie jest to pytanie do nasz uzytkownikow tego forum.
Wydaje mi sie ze to wszystko sprawa Uni Europejskiej.Ona dba o nasze interesy.Doprowadzajac naszych przedsiebiorcow do bankructwa.A pozniej wpusci tu swoje firmy a my bedziemy bialymi murzynami do pracy.Sluchajac radia i patrzac co sie dzieje nie tylko w naszym kraju widze czarny scenariusz.Ale nic trzeba nie narzekac tylko pracowac.

_________________
Sprzedam silnik 2,4D i caly osprzet napedowy do Vw T4.
Oraz 4 felgi z oponami Barum, gumy jak nowe.
Sprzedam pod zamowienie nowe Navi i Antyrady.50% Taniej.
Zamienie z doplata Citrena C3 03 rok na busa dostawczego do 3,5T Dukato lub Iveco, po 2005r

erbi

dla co poniektórych największym problemem jest założenie działalności.

_________________

Peters z rodziną to możesz nawet piętrowym autobusem jechać i nikt ci nie ma prawa nic powiedzieć. Wystarczy ci prawko (w przypadku kierowania autobusem kat D) i nic więcej.

_________________
www.ramona.pl
Przewóz Osób Podkarpacie - Bawaria
Naprawy Mikrobusów Mercedes i Ford

A nie mogę np. jechać autobusem mając kat. C i nikogo nie przewożąc?

_________________
[color=#0040BF]NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ[/color]

No właśnie że z tego co ja się orientuję to prawko nie wystarczy. Powyżej 9os musisz miec podobno pozwolenie ze starostwa (wydawane na 5 lat) ze auto masz na "Użytek własny".

Mnie zastanawia Podobno w USA to nadal bardzo popularny środek transportu dla robotników.

Znalazłem coś takiego,zagłębiał się ktoś w ten temat??
http://etransport.pl/forum56020.0.html

Poczytałem trochę ,jest gorąco

he he nie możesz.

A co do zezwolenia ze starostwa to pierwsze słysze. Ale zapytam i dam znać.

_________________
www.ramona.pl
Przewóz Osób Podkarpacie - Bawaria
Naprawy Mikrobusów Mercedes i Ford

Zezwolenie na przewozy na potrzeby własne potrzebne jest jeżeli prowadzisz działalność i np. autobusem przewozisz swoich pracowników.

_________________

nie dalej jak rok temu pytałem się telefonicznie w starostwie o przewóz własnych dzieci i jeżeli będę miał ich tyle że trzeba będzie je wozic autobusem to powinienem miec takie pozwolenie. Na razie znalazłem coś takiego


http://www.youtube.com/watch?v=wk4IkbFfDO0

Cześć dziewczyny.

Pytanie mam, wprawdzie przetłukłem się przez cały wątek, ale nadal mam wątpliwości:
Otwieram firmę, przewóz gratów i osób będzie w niej jedynie okazjonalny - główna działalność nie ma z tym nic wspólnego. Tym niemniej raz na jakiś czas trzeba będzie zawieźć coś klientowi, raz na jakiś czas trzeba będzie przewieźć samego klienta. Gdzie i kiedy - wszystko zależy od konkretnego zlecenia.
Samochód to T4, 6 osób plus przedział bagażowy.
Orientuje się ktoś jakich potrzebuję papierów na to? I ile mogą one kosztować? Jedyne co mam na razie to samochód i prawo jazdy.
Gdzie szukać aktów prawnych regulujących te kwestie?

dzięki śliczne za odpowiedź.


Od moderatora - kolego czy Ty czasem forum nie pomyliłeś?

Witaj koleżanko.

Słabo "przetłukłeś" ten wątek sporo zadajesz takie pytania. Przeczytaj go jeszcze raz,potem drugi i trzeci.

Pozdro.