Right.
Odpowiedź tu jest. Wychodzi na to, że sformalizowanie transportu ludzi to dla mnie gra kompletnie nie warta świeczki. Szkoda. Tak czy inaczej: dzięki.

Do pana moderatora:
Jeśli to forum jest przeznaczone dla wielkich facetów z wielkimi autami i jeszcze większą niepewnością na tle swojej seksualności, za to kompletnie pozbawionych poczucia humoru - to tak, pomyliłem. Bo przeczytałem tu parę innych wątków i takiego wrażenia nie odniosłem (chociaż, jak widać, mało uważnie czytam). Wszystkich wyżej wymienionych przepraszam serdecznie i obiecuję już nigdy nie zwracać się do nikogo w sposób mogący negatywnie wpłynąć na (tego kogoś) samoocenę.
Rany... wyluzujta...

pozdro.

Witam jestem tu nowy mam pytanie jeździłem 2 lata busem z ludzmi trasa niemcy-polska, jednak mój pracodawca z dniem 1 marca zrezygnował z dalszego prowadzenia firmy. Jak mogę założyć taką firmę transportową?

Najpierw zapraszam tutaj:
viewtopic.php?f=12&p=168771#p168771

Skoro zrezygnował to może być kilka powód jego decyzji , mi.in. taka ze nie opłacało mu się jezdzić. Takze najpierw przekalkuluj sobie wszystko abyś nie obudził sie z ręka w nocniku.

jeździłem 2 lata i opłacało się bus non stop 2 razy w tyg chodził, powiedział że mogę przejąć ludzi od niego a samochód w ratach moge spłacic

Ja doczytałem do 8tys ejro "wadium" za pierwszego busa i mi starczyło...
Jak to jest że jezdziłeś dwa lata i się jeszcze pytasz...?

Rzeczywiście transport wcale nie wygląda tak kolorowo.
Ja zaczynałem jednym busem w kurierce, potem kupiłem drugiego i trzeciego. Dodatkowo się robiło prywatne kursy w wikendy oraz przeprowadzki. Miałem tylko jedno ogłoszenie na portalu mojego miasta. Wszystkie pojazdy zakupiłem w kredytach. Kasa płynęła strumykiem. Zawsze miałem na naprawę, na dobre wczasy itd. było super. Ale kurierka się skończyła. W firmie w której pracowałem zmieniły się zasady. Niemożna zatrudniac pracowników od podwykonawców. Klamka zapadła, wszystko się posypało. Złapałem prace w zakładzie naszczęście państwowym jako kierowca ale tam są marne grosze. Dobrze że jeszcze moja połowica pracuje. Z trudem daje radę raty opłacic. Płace z miesięcznym opóźnieniem, odsetki dokładają. Już nawet myślałem o zamknięciu firmy i posprzedawac auta ale to i tak mi nic nie da. Jeden samochód jeździ w innej firmie kurierskiej ale tam są marne grosze żeby dał radę uratowac moja sytuacje. Sprzedam samochody, długi się pozwracam ale kredyty zostaną bo braknie kasy żeby je zapłacic.
W okolicy jest jedna firma. Koleś ma kilka samochodów. Ma opanowane markety, mini markety i inne firmy. Jak rozmawiałem z jedna firma w sprawie transportu skuterów i zaproponowałem stawkę za 1km w kwocie 1,20 to mnie wyśmiali. Powiedzieli ze jestem najdroższy w okolicy bo ten koleś co śmiga ma stawki po 0.60gr. i jak się tu do diabła przebic. W dodatku śmiga takimi padaczkami z początku lat 90. Nikt nie dzwoni nawet o przeprowadzkę, a mam teraz ogłoszenia na każdym portalu sąsiednich miast, na allegro, w gazetach i zupełna cisza. Gdybym wiedział wcześniej, nigdy bym się w to nie pakował, tylko ze niestety moje zboczenie ze kocham samochody i uwielbiam podróżowac wpakowało mnie w takie problemy. Wiec tym którym się wydaje kupienie busa, ze będzie kolorowo, zmywam sen z powiek. Dwa razy a nawet trzy lub nawet więcej razy się zastanówcie czy będziecie mieli robotę.
Zastanawiam się nad jedną sprawa. Mianowicie dwa samochody mi stoją bo roboty nie mają. Pomyślałem ze jednego busa sprzedam a za ta kasę kupie busa do max 9 osób. Dużo ludzi do mnie dzwoni zainteresowanych transportem, tylko ze nie towarowym a osobowym. Jakieś tam wesele, pogrzeb, delegację firmową zawieśc na jakiś spotkanie i takie tam inne.
Tylko mnie martwi jedna sprawa. Czytam kilka postów w tym temacie i wyczytałem o licencjach. Z tego co kojarzę, ale mogę się mylic, kiedyś było tak ze na przewóz osób pojazdem 9 osobowym nie trzeba mieć żadnych dodatkowych uprawnień. Taxi co innego.
Jak to jest teraz??? Ile kosztuje zrobienie takich uprawnień????

kolega wyżej ma rację, dzisiaj zarobić dobrze na busie nie jest łatwo. Też zaczynałem od kurierki, tj w styczniu 2008 od ponad roku jeżdżę z częściami nie jest tragicznie stawka między 1zl - 1,2 zl netto za km (w zależności od cen ropy) zrobie dziennie od 250 - 350 km, czasem się trafią jakieś fuchy wiadomo. Ale w styczniu tego roku kupiłem 2 samochód, mały busik jedno paletowy myślałem, że gdzieś uda się go wstawić ale wszędzie mówią za mały, za stary, albo że nie i już. Auto stoi, nie zarabia, do pażdziernika mam polise, jak nic nie złapie to we wrześniu 3ba SPRÓBOWAĆ sprzedać.
Gdyby ktoś słyszał o robotę na takie auto tj. Seat Inca rok 2003 proszę o kontakt na priv lub pod tel 502 334 748, jestem z Katowic.
Powodzenia panowie, a takim co jeżdżą za 60 gr jak pisał kolega wyżej to nic tylko w mordę dać...

witam. mam busa, fiata ducato. do tej pory słuzył w rodzinnej firmie. ale teraz nie ma jazdy a auto ma dopiero 5 lat i szkoda go sprzedawać. szukam jakichś zleceń na terenie kraju lub też ue. mieszkam w ok suchej beskidzkiej

Ja mam takie pytanko powiazane z tematem.
Co z Policja i służbami na zachodzie,zatrzymuja do kontroli,pytaja o ładunek a co ja mam im pokazac jesli wioze pierdoły róznego typu??
Kwity z działalnosci,przeciez oni i tak nie zrozumieja ich.
Czy zakładajac działalnosc,czyli poczatki trzeba o czyms jeszcze pomyslec?

_________________

koledzy mam podobne pytanie jak pisał kolega wyzej - czy kupujac busa ( 9 osobowego) i zakładajac własna działalność musze miec kurs na przewoz osob???jak taka działalność mozna zarejestrowac - chodzi mi o wozenie gosci weselnych, na lotniska itp.

Nie wiem jak można zajmować się transportem i nie mieć pojęcia na temat podstawowych rzeczy w wykonywanym fachu???
ŻENADA........
GPTO-TRANS za ile groszy za km jeździsz???gorzej jak nie policzyłeś w stawce za km zakup druków CMR
Wypisuje się CMR i tyle w temacie..........

Dosiaas sam jestes Zenada, why?? Zobacz temat
Jesli ktos czyms innym sie zajmował a teraz przekształca sie to pyta-logiczne nie??

_________________

wszytko jest logiczne , tylko jak ktoś otwiera firmę i chce świadczyć usługi transportowe/remontowe itp itd to nie może się uczyć na błędach bo ktoś powierza Tobie jako przewoźnikowi swoją własność-towar a ktoś się na NIM UCZY.
Ciekaw jestem jak polecisz do Niemiec-Eu będziesz załadowany i brak jakichkolwiek papierów na towar?
Dlatego jestem za tym aby transport do 3,5 Tony wymagał Licencji na transport , każdy by musiał zdać egzaminy i nauczyć się wszystkiego przed rozpoczęciem transportu towarów.

koledzy mam podobne pytanie jak pisał kolega wyzej - czy kupujac busa ( 9 osobowego) i zakładajac własna działalność musze miec kurs na przewoz osob???jak taka działalność mozna zarejestrowac - chodzi mi o wozenie gosci weselnych, na lotniska itp.

Musisz mieć licencje przewoźnika.Kursu na małe busy nie trzeba robić , więc sie nie daj wmanewrować jak ja. Zdajesz egzamin na ceryfikat i potem w starostwie licencja.Poczytaj w necie na ten temat.
Pare złoty trzeba wydać i sporo sie pouczyć.